1. Nosidełko turystyczne - gadżet, który ułatwia piesze wędrówki z dzieckiem. Nasza przygoda z nosidełkiem turystycznym zaczęła się jak Jaś miał skończony roczek. Do wielu miejsc nie wjedzie się wózkiem dlatego nosidełko bardzo ułatwiło nam podróżowanie. Korzystaliśmy z niego na plaży, w górach czy nawet w zamkach.
2. Mata do przewijania - musimy liczyć się z tym, że podczas podróży dziecko będzie przebierane w różnych warunkach. Czasami były to toalety z przewijakami albo bardziej naturalne miejsca jak łąki, lasy czy plaże.
3. Śpiworki do spania - w busie mamy pościel z domu, a jak wiadomo, dzieci zawsze się odkrywają. Dobrym pomysłem na nocowanie w busie jest ciepła piżamka i śpiworek, aby naszemu dziecku zawsze było ciepło.
4. Zabawki - najlepsze zabawki w naszym busie według Jasia, to: lampka na baterie, wszystkie włączniki do wody lub światła, głośnik bluetooth i lodówka turystyczna. Czasami pobawi się swoimi zabawkami, które zabieramy z domu ale to już jest ostateczność. Wszystko zależy od dnia :)
5. Zapas ubranek (w tym dodatkowa czapeczka), mokre chusteczki i pampersy - tego nigdy nie jest za mało.
6. Jedzenie - ja zawsze zabieram Jasiowi chrupki kukurydziane, musy owocowe, kaszkę dla dzieci na czarną godzinę. Dodatkowo takie produkty niemuszą być w lodówce! Lepiej mieć zapas jedzenia dla maluszka!
7. Fotelik samochodowy - u nas świetnie sprawdza się fotelik rozkładany, z funkcją spania. Dziecko podczas jazdy, może spokojnie spać i główka mu nie leci do przodu.
8. CIERPLIWOŚĆ